środa, 7 czerwca 2017

Suplementacja w PCOS

Zapewne każda z Was próbuje wspomóc swoją płodność poprzez suplementację. Co tak naprawdę jest niezbędne do suplementacji przy obniżonej płodności? Przebrnęłam przez kilka blogów o tematyce niepłodności i zebrałam wszystkie suplementy i zalecenia w jednym miejscu. Tylko błagam nie przeraźcie się długością posta, bo jest długiiiii ;-) Polecam czytać go do porannej bądź popołudniowej kawy. Dodatkowo porównałam dla Was popularne suplementy diety zawierające mio-inozytol. Mam nadzieję, że tabelka pomoże Wam wybrać ten właściwy. No to zaczynamy! :)


1.       Witamina D- nazywana także słoneczną witaminą. Jej niedobór może zmniejszać szanse na ciążę o połowę. Dlatego warto ją suplementować lub dostarczać z pożywienia- oczywiście najlepiej po uprzednim zbadania jej poziomu. Witaminę D znajdziemy w tłustych rabach morskich, wątrobie wołowej czy żółtkach jaj kurzych. Godzina dziennie na słońcu także uzupełni nasze niedobory tej witaminy. Zaburzenia w poziomie witaminy D mogą powodować nieprawidłowe zagnieżdżanie plemnika w komórce jajowej, po zapłodnieniu witamina D ma swoją w rolę dojrzewaniu oocytu i prawidłowym wszczepieniu się go w macicę oraz jej przygotowaniu na przyjęcie dziecka. * Zrobiłam badanie na witaminę D i nie wyszło u mnie najgorzej, bo w połowie zakresu referencyjnego. Jednak lekarz zalecił przy staraniach jako suplementację dawkę 2000 j.
2.     Kwas foliowy- to witamina z grupy B, nazywana folacyną, witaminą M czy B9, która ściśle wiąże się z właściwym przebiegiem ciąży oraz korzystnie wpływa na rozwój dziecka. Należy także do wymienianych czynników wpływających bezpośrednio na płodność. Zaleca się jego spożycie zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn starających się o potomstwo. Kwas foliowy naturalnie występuje w warzywach liściastych (szpinak, sałata, kapusta, brukselka), w fasoli, w grochu, drożdżach, awokado, orzechach, nasionach, pełnych ziarnach zbóż, słoneczniku, pomidorach oraz pomarańczach (cytrusach). Wzbogaca się nim także żywność, na przykład mąkę, makaron, płatki śniadaniowe czy ryż. Jego źródło stanowią ponadto: jaja, sery, drożdże i wątroba.* Jest sporo osób mających problem z metylację kwasu foliowego. Metylacją nazywany jest proces przekazywania grupy metylowej (-CH3) pomiędzy molekułami. Grupa metylowa jest przyłączana do enzymu, który pod jej wpływem ulega aktywacji i pełni odpowiednią funkcję. Jednym z częściej badanych defektów, powodujących zaburzenia metylacji, jest mutacja genu MTHFR zwanego reduktazą metylenotetrahydrafolianową. MTHFR jest enzymem niezbędnym dla przetwarzania aminokwasów oraz reakcji z udziałem kwasu foliowego, i  to w każdej komórce ciała. Dzięki niemu kwas foliowy i witamina B12 są zamieniane na bardziej dostępne dla naszego organizmu. mutacje genu MTHFR powodują, że kwas foliowy nie jest odpowiednio przekształcany, co skutkuje wysokim poziomem homocysteiny. * Osoby z tą mutacją genu powinny zażywać kwas foliowy w zmetylowanej wersji. Taką formę zawiera m.in. suplement diety Miovarian.
3.      Wapń- stabilizuje ciśnienie i zapewnia odpowiednią krzepliwość krwi. Jest pierwiastkiem niezbędnym przede wszystkim do prawidłowego rozwoju kości i zębów dziecka. Kobietom, które pragną zajść w ciążę zaleca się, aby w ich diecie znalazło się co najmniej 1000 mg wapnia dziennie. Najwięcej wapnia jest w mleku i przetworach mlecznych (jogurt, maślanka, kefir, ser biały, ser żółty). Sporo wapnia jest też w jajkach, rybach o jadalnym szkielecie, jarmużu, brokułach, migdałach, orzechach, ziarnach sezamowych, figach suszonych, soi, fasoli, grochu. *
4.      Kwasy omega 3- DHA, czyli kwasy omega-3 są bardzo ważne dla kobiety, która stara się zajść w ciążę. Trzymają w ryzach hormony, regulują miesiączki i ułatwiają zapłodnienie. Dzienne zapotrzebowanie na kwasy omega-3 to 200-300 mg. Najbogatszym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega3 są: tłuste ryby (makrela, śledź, łosoś, sardynki), pstrąg i wodorosty morskie. Jest ich sporo również orzechach włoskich, pestkach dyni, migdałach, siemieniu lnianym, oleju rzepakowym i lnianym.*
5.      Inozytol- jest ważny dla prawidłowego funkcjonowania układów rozrodczych zarówno kobiety i mężczyzny, dlatego potocznie bywa nazywany „witaminą płodności”. Jest on izomerem glukozy (zwanym również witaminą B8). Inozytol występuje w dziewięciu postaciach izomerycznych, takich jak biologicznie czynny m.in. mio-inozytol (MI). Badania kliniczne wykazały skuteczność mio-inozytolu w leczeniu objawów zespołu policystycznych jajników (PCOS). Zespół PCOS jest jednym z najczęstszych zaburzeń miesiączkowania oraz niepłodności u kobiet (a także rozwoju: nadciśnienia tętniczego, cukrzycy typu II oraz choroby sercowo-naczyniowej). Problem dotyczy około 4-12% kobiet w wieku reprodukcyjnym. W schorzeniu tym częstym problemem jest insuloodporność, która może prowadzić do otyłości i nadmiaru męskich hormonów (hirsutyzmu, trądziku i łojotoku a nawet zmiany barwy głosu i sylwetki). Inozytol obniża poziom insuliny i zmniejsza hiperandrogonemię, przywracając normalną owulację i regularne cykle menstruacyjne. *
6.      NAC (N-acetylo-cysteina)- odgrywa on ważną rolę w regeneracji organizmu, oraz bierze udział w ochronie DNA komórek jajowych, zapobiegając ich uszkodzeniu przez wolne rodniki. NAC pomaga w przypadku zespołu policystycznych jajników (PCOS) poprzez obniżanie poziomu insuliny i testosteronu (powodując zmniejszenie hirsutyzmu). Dzięki takiemu działaniu zwiększyła się regularność miesiączek. Ponadto NAC pozytywnie wpływa na endometrium – stabilizuje jakość błony śluzowej oraz ilość śluzu szyjkowego, który pełni istotną rolę z procesie zapłodnienia.*
7.      Selen i cynk- zjadając codziennie 3 orzechy brazylijskie zaspokajamy zapotrzebowanie na nie. Selen i cynk są także bardzo ważne w suplementacji mężczyzn jeśli występuje problem z nasieniem.
8.      Magnez- wiele kobiet z objawami PCOS wykazuje także skłonności do insulinooporności, zespołu metabolicznego, chorób serca i innych problemów, takich jak cukrzyca czy nawet udar mózgu. Niski poziom magnezu jest często związany jest z cukrzycą, a część badań wykazuje, że magnez jako suplement diety może poprawić wrażliwość na insulinę, a więc zminimalizować ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 i PCOS. Magnez ma także wpływ na poprawę poziomu glukozy we krwi i insuliny.
9.      Chrom- jest niezbędnym minerałem, który pomaga organizmowi regulować poziom insuliny i cukru we krwi. Niektóre badania sugerują, że suplementacja chromu może pomóc ludziom z cukrzycą obniżyć poziom glukozy we krwi. Chrom znajdziemy w małżach, orzechach, daktylach, gruszkach czy krewetkach.*
10.   Koenzym Q10- aby doszło do zapłodnienia, a następnie, zdrowej ciąży, konieczne są zdrowe komórki jajowe i plemniki. Jeżeli tak nie jest, szanse na ciążę są małe. Jeśli nawet dochodzi do zapłodnienia, komórki nowopowstałego zarodka nie dzielą się prawidłowo, a to grozi poronieniem. Jeżeli chcesz poprawić jakość komórek jajowych, lub jakość nasienia, albo jeśli masz ponad 35 lat i starasz się o dziecko możesz znacznie zwiększyć swoje szanse na zdrowe potomstwo stosując koenzym Q10, a konkretnie, jego aktywną formę: ubichinol. *
11.    Witamina B12- często kobiety chore na PCOS przyjmują także leki zawierające metforminę. Metformina wypłukuje z organizmu witaminę B12. Niedostatek tej witaminy może prowadzić do zaburzeń owulacji i problemów z implantacją zarodka. Niedobory witaminy B u kobiet mogą niekorzystnie wpływać na jakość oocytów i zmniejszać sukces procedury wspomaganego rozrodu, takich jak IVF /ICSI. 
Witamina B12 jest niezbędna do wytwarzania wszystkich komórek w organizmie. Jej niedobór w diecie przyszłych matek może być przyczyną niepłodności i nawracających poronień.*
12.   Witamina E i C- razem stanowią źródło antyoksydantów. Witamina E zwana „witaminą młodości”, uczestniczy w ochronie krwinek czerwonych, ekspresji genów, przekazywaniu sygnałów nerwowych oraz w procesach rozrodczych. Wpływa na prawidłowe funkcjonowanie jajników. Udowodniono, że niskie stężenie witaminy E jest związane z zaburzeniami owulacji u kobiet. Witamina C poprawia poziom hormonów i zwiększa płodność u kobiet z defektem w fazie lutealnej. Kwas askorbinowy (witamina C) i inne substancje przeciwutleniające zapobiegają stresowi oksydacyjnemu i wytwarzaniu wolnych rodników, które mają wpływ na produkcję progesteronu.*
     
           Porównanie popularnych suplementów zawierających mio-inozytol

Preparat
Mio-inozytol/
inozytol
Kwas foliowy
Witamina B12
N-acetylo-cysteina
Foliany (zmetylowany kwas foliowy)
Witamina D
Witamina B6
Kwas pantotenowy
Inofolic
X
X






Inofem
X
X






Symfolic
X
X






Miovarian
X

X

X



Miositogyn
X
X
X
X




Ovarin
X
X
X


X
X
X


 Oczywiście mio-inozytol można przyjmować także w czystej postaci posiłkując się dodatkowo kwasem foliowym, ale saszetki jak np. Miositogyn mają dodatkowo NAC i witaminę B12, więc nie musimy już "łykać" dodatkowych tabletek. Najlepiej byłoby dostarczać niezbędnych witamin z pożywienia, jednak często nie jesteśmy w stanie dostarczyć ich w ten sposób w odpowiedniej dawce lub po obróbce termicznej witaminy z pożywienia giną.

Moja obecna suplementacja wygląda tak:
1. Miositogyn- 2x 1 saszetka
2. Witamina C- 1000 mg
3. Witamina E- 400 mg
4. Koenzym Q10- 1 tabl.
5. Witamina B12 forte- 1 tabl. 
6. Witamina D3- 2000 j.
Oprócz tego 3x dziennie Metformax 1000

A jak wygląda Wasza suplementacja?  Zostawcie po sobie jakiś znak, że przeczytaliście- będę bardzo wdzięczna i będzie mi z tego powodu szalenie miło :)




* źródło: http://www.chcemybycrodzicami.pl/krolowa-plodnosci-witamina-d/
* źródło: http://ovufriend.pl/artykul/kwas-foliowy-wplyw-na-plodnosc-i-rozwoj-plodu,31.html
* źródło: http://biotechnologia.pl/biotechnologia/artykuly/krotka-historia-o-metylacji-dlaczego-jest-tak-istotna-dla-zdrowia,16539
* źródło: http://babyonline.pl/wapn-wspomaga-plodnosc-kobiety-i-ulatwia-zajscie-w-ciaze,dieta-artykul,18901,r1p1.html
* źródło: http://babyonline.pl/kwasy-omega-3-na-lepsza-plodnosc-kobiety,dieta-artykul,18900,r1p1.html
* źródło: https://fertinea.pl/wplyw-inozytolu-na-plodnosc
* źródło: https://fertinea.pl/post.php?id=57
* źródło: http://www.chcemybycrodzicami.pl/6-sposobow-naturalnego-leczenia-pcos/
* źródło: http://www.jestemplodna.pl/jak-poprawic-jakosc-komorek-jajowych-jakosc-nasienia/
* źródło: http://www.towsrodku.pl/home/witaminy-na-plodnosc/ -

16 komentarzy:

  1. Pięknie wszystko opisałaś! Bardzo przydatny wpis- prosty przekaz. Bardzo przyjemnie się czyta. 😊
    Musisz tylko zaznaczyć w Miovarian, że zawiera foliany 😉 Pozdrawiam serdecznie 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martynko jest zaznaczone w tabelce właśnie przy Miovarianie :) Dzięki, że wpadłaś i zostawiłaś wpis :*

      Usuń
    2. Buuu a mi sie nie wyswietla "x" przy kwasie foliowym w Miovarian. 😒 Uwielbiam Cie poprostu ! Pisaj dalej i wiecej, bo naprawde bardzo dobrze Ci to wychodzi ! 😘😉

      Usuń
    3. Buuu a mi sie nie wyswietla "x" przy kwasie foliowym w Miovarian. 😒 Uwielbiam Cie poprostu ! Pisaj dalej i wiecej, bo naprawde bardzo dobrze Ci to wychodzi ! 😘😉

      Usuń
    4. Dzięki kochana! :-* może kiedyś przez przypadek trafimy na siebie w Angelusie :-)

      Usuń
  2. U mnie Miovarin, witamina D+K2, wit. C, magnez, folik, tran z omega 3, olej z wiesiołka, a z leków metformax i letrox pod kontrolą lekarza. Mam nadzieję, że to udany zestaw��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jak najbardziej jeśli jest właśnie pod kontrolą lekarza :) Badałaś może u siebie poziom kwasu foliowego?

      Usuń
  3. A jak to jest z tym kwasem foliowym?Musi być zmetylowany?O co tu chodzi dokładnie? Super wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie musi być jeśli prawidłowo się wchłania- należy zrobić badania kwasu foliowego z krwi. Jeśli wynik jest przy dolnej granicy normy powinno się włączyć zmetylowaną wersję. Tak samo osoby z mutacją genu MTHFR muszą przyjmować zmetylowaną wersję, bo zwykły kwas foliowy nieprawidłowo się wchłania. Dziękuję za miłe słowo! :*

      Usuń
  4. Super podsumowanie. Kupiłam mioovarian ale jakoś nie mogę się przekonać do picia bo nie leży mi jego smak. Mam stwierdzone pcos ale nie biorę żadnych leków tylko dieta. Pora zacząć dbać o siebie bo już 24 lata zaraz więc pora myśleć o malenstwie chociaż tak boję się poronienia że boję się próbować. Cały czas myślę nad adopcja. Zwyczajnie się boję że się nie pobieram po poronieniu. Chyba mam do tego prawo. Mój partner mnie wspiera i sam mówi żebym się nie martwiła że wasze można adoptować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dieta wyszła Ci tylko na dobre, może nawet bardziej niż leki :-) A może warto porozmawiać z lekarzem o Twoich obawach? Skąd one się wzięły? Co do smaku miovarian to u mnie odpowiadał mi bardziej niż np. Inofem :-)

      Usuń
  5. Brakuje w porównaniu preparatów z inozytolem informacji o substancjach słodzących. Część dziewczyn z PCOS ma problemy z insuliną (hiperinsulinemia, insulinooporność), więc muszą unikać cukru i substancji słodzących.

    Miositogyn zawiera sukralozę. Niby mało, ale pije się preparat codziennie lub nawet 2x dziennie.

    B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skupiłam się raczej na witaminach zawartych w saszetkach- niestety nigdy preparat nie będzie całkowicie bezpieczny, bo zawiera albo substancje słodzące albo zbrylacze albo inne świństwa. Tak samo jest z tabletkami. Dodatkowo każde lekarstwo czy suplement niszczy też florę bakteryjną jelit i oddziałuje niekorzystnie na żołądek. Z jednej strony saszetka pod względem substancji słodzącej może zaszkodzi, ale z drugiej strony Inozytol obniża poziom insuliny- tak jak wskazałam we wpisie dot. inozytolu, więc chyba ta substancja słodząca aż takiej destrukcji w organizmie nie wyrządzi :) Ale dziękuję za cenną uwagę :)

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. A znacie też inne czynniki, które mogą wpływać na Wasze problemy z płodnością? Ja akurat znam doskonale, ponieważ przestudiowałam artykuł na stronie https://apteline.pl/artykuly/co-wplywa-na-plodnosc-kobiet-i-mezczyzn/ Nie spodziewałam się aż tak fachowych informacji i tylu ciekawych nowości, na które teraz będę zwracała uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Leczenie PCOS to nie tylko leki, powinniśmy postawić na zmianę stylu życia (m.in. redukcja stresu, wysypianie się), diety i podjęcie regularnej aktywności fizycznej. Zobaczcie koniecznie informacje na stronie https://baza-lekow.com.pl/zespol-policystycznych-jajnikow-przyczyny-objawy-leczenie/ . Sama zmagam się z zespołem policystycznych jajników i urodziłam już dwoje zdrowych dzieci. Było trudniej ale udało się.

    OdpowiedzUsuń